|
Forum IPSC i innych rodzajów strzelań
Strzeleckie forum dyskusyjne
|
|
Z pamiętnika początkującego strzelca sportowego |
Autor |
Wiadomość |
katigroszek
IPSC Poland
Dołączył: 02 Lip 2008 Skąd: świętokrzyskie
|
Wysłany: 11-02-2009, 22:12
|
|
|
A - WiSS - zapomniałem powiedzieć. Moja rada co do klubu jest taka: Spotkaj się z Arkiem S. i pogadaj w sprawie strzelnicy WSH i przy okazji go poproś, żeby Cię zapowiedział u taty na Mechaniku. A potem idź do prezesa S. OSOBIŚCIE w którąś niedzielę!!! Z polecenia to Cię otoczy opieką i nauczy podstaw. Po takiej nauce w dość krótkim czasie (kilka wizyt w niedzielę) wszystkie kulki z małego kalibru idą w czarne. |
|
|
|
|
Stirlitz
Dołączył: 09 Gru 2008
|
Wysłany: 11-02-2009, 23:54
|
|
|
Post długi, ale prawdziwy.
Żeby dostać papier, trzeba mieć duuuuużo zawodów [albo jeszcze więcej] [czyli startów] żeby wykazać, że jest się faktycznie bardzo zainteresowanym strzelaniem sportowym.
A potem trzeba mieć znowu duuuuuuuuuuuuuuuużo startów żeby broń utrzymać.
ITD. itp.
Życzymy dużo wytrwałości i samozaparcia.
Pozdrowienia
Max Otto von S. [Standartenfuhrer] |
_________________ Wojtek |
|
|
|
|
katigroszek
IPSC Poland
Dołączył: 02 Lip 2008 Skąd: świętokrzyskie
|
Wysłany: 12-02-2009, 07:58
|
|
|
Myślę też, że posiadanie broni do celów sportowych przez pewien okres czasu może spowodować przychylniejsze patrzenie poliacjantów na ewentualne wydanie broni do celów ochrony osobistej. Ale noszenie gnata cały czas jest na tyle niewygodne, że nie wiem czy bym się sam zdecydował gdybym nawet mógł... Raczej jak idę na spacer z psem na odludzie to bym był skłonny coś zabierać (a i to raczej do obrony przed psami niż ludźmi). |
|
|
|
|
Protech
Dołączył: 21 Sty 2008 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 12-02-2009, 09:29
|
|
|
I gdyby Ci się przestało podobać, to też się nie martw jest wiele rodzajów hobby znacznie tańszych
A każda wydana złotówka może powodować coś więcej niż tylko/aż dziurkę w tarczy |
|
|
|
|
katigroszek
IPSC Poland
Dołączył: 02 Lip 2008 Skąd: świętokrzyskie
|
Wysłany: 12-02-2009, 09:42
|
|
|
Protech napisał/a: | [...] powodować coś więcej niż tylko/aż dziurkę w tarczy | No ale nie mówimy tylko o tarczach! Mówimy także o BLACHACH
Jak pierwszy raz pojechałem na blaszankę (całkiem niedawno) to mi się zapatrywania na strzelanie sportowe z broni krótkiej zmieniły Między innymi dlatego, że byłem czwarty za pierwszym razem |
|
|
|
|
Protech
Dołączył: 21 Sty 2008 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 12-02-2009, 09:46
|
|
|
trenuj, trenuj,.... Grecja nie długo. |
|
|
|
|
katigroszek
IPSC Poland
Dołączył: 02 Lip 2008 Skąd: świętokrzyskie
|
Wysłany: 12-02-2009, 09:53
|
|
|
Co jest w Grecji? MŚ IPSC ? Za wysokie progi! W przyszłym roku. |
|
|
|
|
Protech
Dołączył: 21 Sty 2008 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 12-02-2009, 10:32
|
|
|
Ale popatrzeć na najlepszych można, trening, nauka i zabawa. |
|
|
|
|
WiSS
Dołączył: 07 Sty 2009 Skąd: Kielce
|
Wysłany: 12-02-2009, 11:48
|
|
|
katigroszek napisał/a: | (..) jak się nie umie strzelać, to się na pewno też nie umie strzelać szybko. |
To do mnie przemawia - i stąd także moja stopniowo rosnąca, jak widać, pokora wobec rzeczywistości formalno-prawnej.
katigroszek napisał/a: | Broni klubowej trochę jednak jest. Strzelaj z klubowych pistoletów bocznego zapłonu i z karabinów - dobrze radzę - też strzelaj. |
Zamierzam.
katigroszek napisał/a: | To jest droga dość długa, ale dość przyjemna (...). Przy okazji sam się przekonasz czy się nie zniechęcisz - nie każdy osiąga wybitne wyniki (mimo, że w telewizji wygląda to prosto) i trzeba się nauczyć żyć ze swoimi ograniczeniami (...) |
Że niełatwo trafić tam, gdzie się chce, to ja trochę wiem Na szczęście, nie mam ciśnienia na wynik sportowy - jak pisałem wcześniej, nie o to chodzi, a przynajmniej nie przede wszystkim.
katigroszek napisał/a: | Jak chcesz broń (długą) dostać na 100% to idź w myśliwstwo. |
Długa mnie nie kręci, a do niewinnych zwierząt nie miałbym sumienia strzelać. Chyba, że w samoobronie... Wolę jednak inne cele
katigroszek napisał/a: | Uffff, jaki długi post... |
Dzięki - doceniam To miłe, jak tu o człowieka dbają
katigroszek napisał/a: | Moja rada co do klubu jest taka: |
No tak właśnie knuję i zamierzam - niestety, rzeczywistość jest wredna i akurat tak mi dosypała roboty, że mam czas tylko na zaglądanie na forum, od czasu do czasu, jako na jedyną formę kontaktu ze sportem strzeleckim
Ale będzie lepiej "Im słoneczko wyżej, tym strzelanie bliżej..." - czy jakoś tak
Stirlitz napisał/a: | Życzymy dużo wytrwałości i samozaparcia. |
Dzięks - przyda się!
katigroszek napisał/a: | (...) noszenie gnata cały czas jest na tyle niewygodne, że nie wiem czy bym się sam zdecydował gdybym nawet mógł... (...) |
Raz, że niewygodne - dwa, że w polskich warunkach z różnych względów (formalnych i praktycznych) mało uzasadnione, przynajmniej jak dla mnie. Więc nie zamierzam.
Pełne poczucie bezpieczeństwa daje mi na naszych ulicach Policja
Plus, niekiedy, jakiś gaz - albo jakiś mały, dobrze uchwytny, a wystarczająco twardy przedmiot codziennego użytku w kieszeni
Trochę inaczej wygląda to w niektórych innych krajach, ale to już zupełnie inna bajka...
Dlatego pisałem wcześniej, ze ewentualne pozwolenie na broń do ochrony osobistej traktuję tylko jako alternatywę czysto formalną dla pozwolenia sportowego, żeby było szybciej i łatwiej ćwiczyć... Broń Boże, nie wynika to z realnej chęci latania rano po bułki z klamką za paskiem
Protech napisał/a: | (...)gdyby Ci się przestało podobać, to też się nie martw jest wiele rodzajów hobby znacznie tańszych (...) |
Serio...?
Ja się tu przerzucam ze sportów motorowych, więc mam wrażenie, że ta strzelecka zabawa to NIC nie kosztuje
To jak w starym, żydowskim dowcipie o kozie w ciasnej izbie.
PS 1. A tak serio, to oczywiście wiem, że i tu da się wydać dowolną kasę - trochę się już rozejrzałem... Ale wydatki początkowe naprawdę nie są upiorne.
PS 2. Że mi się będzie podobało, to ja wiem - pytanie tylko, jak mi się teraz ułoży z wolnym czasem i z logistyką... |
|
|
|
|
katigroszek
IPSC Poland
Dołączył: 02 Lip 2008 Skąd: świętokrzyskie
|
Wysłany: 12-02-2009, 12:50
|
|
|
WiSS napisał/a: | [...] Że niełatwo trafić tam, gdzie się chce, to ja trochę wiem Na szczęście, nie mam ciśnienia na wynik sportowy - jak pisałem wcześniej, nie o to chodzi, a przynajmniej nie przede wszystkim.
[...]
Długa mnie nie kręci, a do niewinnych zwierząt nie miałbym sumienia strzelać. Chyba, że w samoobronie... Wolę jednak inne cele
[...]
wydatki początkowe naprawdę nie są upiorne.[...] |
Jak wyniki zaczynają rosnąć to ciśnienie na wynik jeszcze wyższy się pojawia samo. Poza tym policja żąda wyników dosyć wysokich (chcą co najmniej na złotą odznakę strzelecką, czyli 75% wyniku maksymalnego - 75/100, 150/200 itd - to nie jest trudne, ale dopiero jak się trochę kulek już wypuści. My teraz strzelamy 85-90%, okazjonalnie wyjdzie więcej, i to nie jest żaden wielki wyczyn-są tacy co robią 98% ).
Ja na wydatek początkowy kupiłem karabin za wiele tysięcy a jakbym miał więcej to bym pewnie jeszcze więcej puścił
A co do zwierząt - szukaj tych winnych A tak serio - część ludzi robi pozwolenie myśliwskie i potem bierze pod pachę jakiś cel i snajperkę, zgłasza polowanie gdzie trzeba i idzie w pole popykać do tego swojego celu na 900m A zwierzyna w lesie... |
|
|
|
|
Stirlitz
Dołączył: 09 Gru 2008
|
Wysłany: 12-02-2009, 17:27
|
|
|
katigroszek napisał/a: | Myślę też, że posiadanie broni do celów sportowych przez pewien okres czasu może spowodować przychylniejsze patrzenie policjantów na ewentualne wydanie broni do celów ochrony osobistej. Ale noszenie gnata cały czas jest na tyle niewygodne, że nie wiem czy bym się sam zdecydował gdybym nawet mógł... Raczej jak idę na spacer z psem na odludzie to bym był skłonny coś zabierać (a i to raczej do obrony przed psami niż ludźmi). |
Myślę, że jest właśnie odwrotnie. Jak się już dysponuje do celów samoobrony i nie podpadło się, to łatwiej dadzą do sportu bo tu przecież zakres dysponowania jest bardziej ograniczony.
Być może, a prawie nawet napewno pomogło to mnie [od 19 lat mam pozwolenie na broń do ochrony osobistej] |
_________________ Wojtek |
|
|
|
|
Stirlitz
Dołączył: 09 Gru 2008
|
Wysłany: 12-02-2009, 17:38
|
|
|
katigroszek napisał/a: |
Z osób, które mogą otrzymać takie pozwolenie prędzej to uważam, że można wymienić tych, których zawód stawia w grupie szczególnego ryzyka - prokuratorzy, sędziowie, kuratorzy zawodowi, komornicy, osoby przewożące pieniądze albo kosztowności z racji swego zawodu (kantory, jubilerzy itp).
|
Kurczę pieczone, ale tym sędziom to jest dobrze. Może i ja bym się zapisał na sędziego [pokoju albo na ławnika] i zaraz piszę o dwie sztuki do samoobrony [na dwie ręce].
To jest pomysł |
_________________ Wojtek |
|
|
|
|
katigroszek
IPSC Poland
Dołączył: 02 Lip 2008 Skąd: świętokrzyskie
|
Wysłany: 12-02-2009, 18:14
|
|
|
Co do pozwolenia to napisałem tak, bo uważam że na sportową jednak łatwiej dostać - tak w ogóle że łatwiej, a nie że ŁATWO.
A co do tych do ochrony i sportowych jednostek, to mój plan jest na długi dystans taki:
Ja ze dwie - trzy do ochrony (z wiadomych względów) + żona tyle samo z tych samych względów + każde po 6-7 do sportu No i większa szafa oczywiście! A ja córka podrośnie to dziecko też przecież sporty jakieś musi uprawiać - kolejne 3 jednostki (bo to dziecko Kupi od nas sprzęty bocznego zapłonu zwalniając promeski centralnego Jak mu rodzice dadzą pieniądze ). |
|
|
|
|
Rob de Guardio
Dołączył: 21 Sty 2008 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: 12-02-2009, 20:38
|
|
|
Dobrze kombinujesz...pamiętaj tylko ,że jak do ochrony - to każdy posiadacz musi mieć oddzielną kasetę/sejf.
Rob. |
|
|
|
|
katigroszek
IPSC Poland
Dołączył: 02 Lip 2008 Skąd: świętokrzyskie
|
Wysłany: 12-02-2009, 20:47
|
|
|
Rob de Guardio napisał/a: | [...] każdy posiadacz musi mieć oddzielną kasetę/sejf. | Ale my - jak to zgodne małżeństwo - zawrzemy pisemną umowę wzajemnego użyczenia wszystkich jednostek na czas nieokreślony (i z córką też!) i wrzucimy ją do tego sejfu dla ewentualnych kontrolerów sposobu przechowywania broni |
|
|
|
|
|
| Strona wygenerowana w 0,02 sekundy. Zapytań do SQL: 14 |
|
|