Bedding łoża AICS |
Autor |
Wiadomość |
Arturro
IPSC Poland
Dołączył: 04 Lip 2008
|
Wysłany: 08-07-2010, 20:54 Bedding łoża AICS
|
|
|
Krążą różne opinie na temat robienia beddingu przy zastosowaniu łoża AICS.
Czy ktoś z Państwa ma doświadczenie lub opinię ugruntowaną doświadczeniami innych strzelców na ten temat ? |
|
|
|
|
9x19
Junior Admin
Dołączył: 22 Sty 2008 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: 08-07-2010, 21:11
|
|
|
A jak będzie to po polsku? |
|
|
|
|
Arturro
IPSC Poland
Dołączył: 04 Lip 2008
|
Wysłany: 08-07-2010, 21:33
|
|
|
Te hermetyczne sformułowania, które również mi są obce, mają odseparować tych którzy nie mają pojęcia o co chodzi w tym wątku.
Chciałem zasięgnąć merytorycznej porady i uniknąć odpowiedzi w stylu "nie wiem o co chodzi ale chętnie się wypowiem" |
|
|
|
|
Tomek
Dołączył: 26 Sty 2009 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 12-07-2010, 07:10
|
|
|
Nie widziałem "pustego" AICS-a, więc nie wiem jak w nim się układa komora, ale żeby bedding miał sens to materiał wypełnienia musi mieć określoną grubość żeby prawidłowo pracować, więc wymaga wolnej przestrzeni między komorą a łożem. I nie jest to kwestia 0,2 czy 0,3 mm tylko rząd wielkości więcej.
Dobrze zrobić bedding to nie jest prosta sprawa, a jeżeli trzeba (a zapewne trzeba) wybrać materiał łoża żeby zapewnić przestrzeń pod bedding, to po pierwsze nie wiadomo czy w ogóle jest to możliwe, a po drugie niesie to znaczące ryzyko, że prędzej coś się sp... niż poprawi.
Nie wydaje mi się żeby był sens się w to bawić, bo osada ma opinię na tyle dopracowanej, że na beddingu chyba wiele nie zyskasz, bo ile może Ci to dać - poprawić skupienie o 0,1 czy 0,2 8MOA |
|
|
|
|
Arturro
IPSC Poland
Dołączył: 04 Lip 2008
|
Wysłany: 12-07-2010, 07:55
|
|
|
No właśnie bo niektorzy piszą żeby po prostu przykręcić action z lufą do łoża momentem 6 Nm, strzelić parę razy, sprawdzić dokręcenie i już. Natomiast inni twierdzą, że bedding zawsze pomaga. |
|
|
|
|
Tomek
Dołączył: 26 Sty 2009 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 12-07-2010, 08:16
|
|
|
Arturro napisał/a: | No właśnie bo niektorzy piszą żeby po prostu przykręcić action z lufą do łoża momentem 6 Nm, strzelić parę razy, sprawdzić dokręcenie i już. Natomiast inni twierdzą, że bedding zawsze pomaga. |
Inni mają rację - bedding zawsze pomaga, pytanie tylko czy warta jest skórka za wyprawkę - ile możesz zyskać ryzykując to co musisz zaryzykować. Druga rzecz, to czy bedding w ogóle można zrobić przy takiej a nie innej konstrukcji osady.
Myślę, że w przypadku AICS-a nie warto się męczyć, bo zysk nie byłby na tyle znaczący, żeby uzasadniać problemy związane ze zrobieniem beddingu.
Wedle wszelkich danych łoże jest na tyle przyzwoite, że wystarczy pierwsza opcja. Niemniej przed skręceniem warto "posmyrać" trochę komorą po łożu żeby sprawdzić jak się w nim układa i lekko dotrzeć powierzchnie styku. Pamiętaj, że przed przykręceniem musisz zapewnić żeby opora komory dokładnie opierała się na wybraniu w łożu. I jeszcze jedna rzecz (zakładam, że cały czas dywagujemy o siedemsetce) - zalecany moment wynosi 65 "calofuntów", a to jest 7,34 Nm i nie jest to tylko wymysł Remingtona, taki sam moment zaleca w tej chwili np. Steyr. |
|
|
|
|
P_iter
Dołączył: 22 Lis 2009 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 12-07-2010, 13:24
|
|
|
Nie wiem jak jest z AICS-ami ale warto polecić artykuł Richarda Franklina - chyba guru jeśli chodzi o pillar-bedding.
http://www.6mmbr.com/pillarbedding.html
Tak bajdełejem, facet jest podobno pozytywnie zakręcony i chętnie wyjaśnia indywidualne problemy osobiście. |
_________________ Pozdrawiam
P_iter |
|
|
|
|
Arturro
IPSC Poland
Dołączył: 04 Lip 2008
|
Wysłany: 12-07-2010, 15:19
|
|
|
Dzięki za konkrety !
Te 6 Nm wziąłem z instrukcji dołączonej do AICSa. |
|
|
|
|
Tomek
Dołączył: 26 Sty 2009 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 13-07-2010, 08:52
|
|
|
Arturro napisał/a: | Te 6 Nm wziąłem z instrukcji dołączonej do AICSa. |
Skoro tyle napisali, to chyba nie wzięli tego z powietrza, ale kiedy spróbujesz to sam zobaczysz, że wydaje się, że to strasznie mało (chociaż amerykańskie 7,34 Nm to też niewiele więcej).
Artykuł faktycznie jest niezły i pokazuje to o czym wspominałem - ile przestrzeni potrzeba na materiał wypełnienia. Jak pisałem, nie widziałem AICS-a "luzem", ale widziałem HS-a, BellCarlson-a i McMillan-a i trochę na zasadzie analogii nie wierzę żeby dało się AICS-a bezproblemowo wybrać na tyle na ile jest to konieczne. |
|
|
|
|
Arturro
IPSC Poland
Dołączył: 04 Lip 2008
|
Wysłany: 13-07-2010, 10:57
|
|
|
Ja z kolei nie widziałem HSa, McMillana ani BellCarlsona ale nie wiem czy w tych łożach jest taka gruba aluminiowa wkładka jak w AICSie. Tak w ogóle to w AICSie action nie dotyka do niczego plastikowego tylko do aluminium, chyba stąd pochodzi nazwa - AI Chassis System. |
|
|
|
|
Tomek
Dołączył: 26 Sty 2009 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 13-07-2010, 12:36
|
|
|
Arturro napisał/a: | Ja z kolei nie widziałem HSa, McMillana ani BellCarlsona ale nie wiem czy w tych łożach jest taka gruba aluminiowa wkładka jak w AICSie. Tak w ogóle to w AICSie action nie dotyka do niczego plastikowego tylko do aluminium, chyba stąd pochodzi nazwa - AI Chassis System. |
AI - od Accuracy International, a obecność (większego czy mniejszego) "łoża" komory zamkowej wykonanego ze stopu aluminium jest zasadniczym elementem pozwalającym odróżnić porządne osady od "innych" . |
|
|
|
|
Arturro
IPSC Poland
Dołączył: 04 Lip 2008
|
Wysłany: 14-07-2010, 08:56
|
|
|
No to że AI pochodzi od Accuracy International to wiedzą nawet niepiśmienni Papuasi dlatego nie rozwijałem tej części skrótu AICS
Jeszcze raz dzięki za odpowiedzi na moje pytanko i za link do artykułu |
|
|
|
|
Tomek
Dołączył: 26 Sty 2009 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 15-07-2010, 09:04
|
|
|
Arturro napisał/a: | No to że AI pochodzi od Accuracy International to wiedzą nawet niepiśmienni Papuasi dlatego nie rozwijałem tej części skrótu AICS |
No to biję się wpierwsi, bo wziąłem Cię za słabiej poinformowanego niż w/w Papuasi - myślałem, że wziąłeś duże I w AI za małe L i stąd była Twoja uwaga o aluminium |
|
|
|
|
katigroszek
IPSC Poland
Dołączył: 02 Lip 2008 Skąd: świętokrzyskie
|
Wysłany: 03-02-2011, 17:46
|
|
|
Dużo czasu minęło od kiedy temat był świeży, ale dorzucę od siebie, że cały pomysł na hajtekowe karabiny precyzyjne opiera się na eliminacji beddingu. Stąd te aluminiowe wkładki, albo wręcz aluminiowe subramy, do których "łoże" się tylko przykręca z zewnątrz jak okładki chwytu w pistolecie. W ten sposób karabin staje się "pogodoniezależny" i stosunkowo mało czuły na zdejmowanie i zakładanie osady i związane z tym różnice momentu jakim system jest do niej dokręcony.
AIAW i pochodne nie mają beddingu, nie ma go także Sako TRG, PGM Ultima Ratio, Tubb 2000 i wszystkie inne sprzęty z tej ligi.
Arturro - możesz dać jakieś zdjęcia AICS - w tym wnętrza (jeśli jeszcze nie ma w nim zamontowanego karabinu )?
A z ciekawości - ile masz do niego magazynków? Ja mam straszne parcie na dużą ilość magazynków do mojej rurki i koledzy się ze mnie śmieją Oni uważają, że do karabinu wyborowego wystarczy jeden (przy cenie 750 zł sztuka to nie jest to taki strasznie durny pogląd, ale...) |
Ostatnio zmieniony przez katigroszek 03-02-2011, 17:47, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Abersfelderami
Dołączył: 14 Wrz 2010 Skąd: California
|
Wysłany: 03-02-2011, 19:21
|
|
|
W AIAW loze jest przykrecone i przyklejone do akcji, w benchrest tez sie cementuje na stale.
Jezeli loze jest rowne i przylega rowno do akcji, nie powoduje naprezen to bedding nie jest potrzebny.
W AICS bedding nie jest potrzebny, np: Roedale z Niemiec nie instaluje nawet recoil lug w swoim AICS stock. Magazynkow nigdy nie jest za wiele, ale co najmniej 2, jeden 10 strzalowy, drugi 5 (AICS), trzeba matematycznie obliczyc ile oddasz strzalow na zawodach i tak dograc magazynki, aby zrobic jak najmniej zmian magazynkow. IHMO. |
_________________ Blue Babe,
Sir |
|
|
|
|
|