|
Forum IPSC i innych rodzajów strzelań
Strzeleckie forum dyskusyjne
|
|
Czyszczenie łusek |
Autor |
Wiadomość |
michalop
Dołączył: 20 Sty 2008 Skąd: Sosnowiec / Münster
|
Wysłany: 13-10-2010, 20:30
|
|
|
a moim zdaniem wcale nie wygodniej.
fazowanie krawędzi szyjki staram się wykonywać raczej z dużym "wyczuciem".
jeden lub dwa obroty narzędzia - prawie bez docisku wystarczą. chodzi tylko o usunięcie ostrej krawędzi powstałej przy trimowaniu. łatwo przesadzić.
co z tego że wytrimujemy łuski z dokładnością do 1/1000 cala jeśli potem przez nieumiejętne/nierównomierne frezowanie krawędzi znów wszystko "zdeunifilkujemy"?
piotrek |
_________________ www.benchrest.pl |
|
|
|
|
Abersfelderami
Dołączył: 14 Wrz 2010 Skąd: California
|
Wysłany: 13-10-2010, 22:24
|
|
|
Cerber napisał/a: |
Czyli to:
Obrazek
Nie wygodniej pracować narzędziami z uchwytem?
Np. tym:
Obrazek
i tym:
Obrazek
Przy okazji, może ktoś używa tych i innych narzędzi Lymana? Proszę o opinie.
Mam już pewne drobiazgi z Lee, wykonanie tragiczne :( |
Wlodek, mam RCBS automat-nie uzywam, RCBS reczny- zadko uzywam i electryczny Lyman, ktory uzywam caly czas, szczegolnie przy duzych ilosciach. Chamfer wewnetrzny jak Piotr ledwo dotykam, zewnetrzny wiecej. Elektrycznego Lymana kupowac sie nie oplaca, ale mozna kupic koncowki i dokupic mala bezprzewodowa wiertarke, albo srubokret.
Pozdrawiam,
Janusz
|
_________________ Blue Babe,
Sir |
|
|
|
|
|
| Strona wygenerowana w 0,04 sekundy. Zapytań do SQL: 14 |
|
|