Mój nowy pistolet |
Autor |
Wiadomość |
Cerber
Administrator
Dołączył: 19 Sty 2008 Skąd: Kielce
|
Wysłany: 08-01-2009, 09:25
|
|
|
Lepiej wypłucz go w benzynie ekstrakcyjnej. Przydatne narzędzia to pędzelek i strzykawka z grubą igłą. Potem spsikaj np. Brunoxem. To lekki smar jest. Po odparowaniu pozostanie tylko delikatny film. |
_________________
|
|
|
|
|
katigroszek
IPSC Poland
Dołączył: 02 Lip 2008 Skąd: świętokrzyskie
|
Wysłany: 08-01-2009, 09:57
|
|
|
Cerber napisał/a: | [...] spsikaj np. Brunoxem.[...] | Dzięki! Jak Brunoxa kupię (jest w Absolutusie?) to spsikam. |
|
|
|
|
Cerber
Administrator
Dołączył: 19 Sty 2008 Skąd: Kielce
|
Wysłany: 08-01-2009, 10:09
|
|
|
Nie wiem. Wymyj go koniecznie z opiłków. Potem Brunox czy Legia (Browninga w Knieji), PKB.
Tylko nie penetratorem jakimś w rodzaju WD-40. |
_________________
|
|
|
|
|
Protech
Dołączył: 21 Sty 2008 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 08-01-2009, 10:16
|
|
|
Ze smarem uważaj przy mechaniźmie spustowym bo sobie zrobisz pistolet mszynowy |
|
|
|
|
katigroszek
IPSC Poland
Dołączył: 02 Lip 2008 Skąd: świętokrzyskie
|
Wysłany: 08-01-2009, 10:18
|
|
|
Protech napisał/a: | Ze smarem uważaj [...] bo sobie zrobisz pistolet maszynowy | Dzięki! Będę ostrożny. Nie będę oczywiście aerozolem machał po całości! |
|
|
|
|
katigroszek
IPSC Poland
Dołączył: 02 Lip 2008 Skąd: świętokrzyskie
|
Wysłany: 08-01-2009, 13:34
|
|
|
Cerber napisał/a: | Nie wiem. Wymyj go koniecznie z opiłków. Potem Brunox czy Legia (Browninga w Knieji), PKB.[...] | Był Brunox, ale malutki. Wziąłem - będzie na wyjazdy. Na "na miejscu" muszę kupić większe opakowanie, bo jak się zbrojownia rozrośnie to... A "Knieji" nie ma już ponoć... A ładny był sklepik i sprzedawca miły. Woytek tam pierwszego gnata kupił (tego BDA)... Ale taki sklep to na głównej ulicy nie ma racji bytu - ci co potrzebują to go znajdą wszędzie, a przechodnie w nim za wiele grosza nie zostawią bo do zostawiania większej ilości grosza to trzeba mieć promesę A czynsz wysoki. |
|
|
|
|
Graffiti
Dołączył: 11 Lut 2008
|
Wysłany: 08-01-2009, 23:59
|
|
|
katigroszek napisał/a: | Cerber napisał/a: | Nie wiem. Wymyj go koniecznie z opiłków. Potem Brunox czy Legia (Browninga w Knieji), PKB.[...] | Był Brunox, ale malutki. Wziąłem - będzie na wyjazdy. Na "na miejscu" muszę kupić większe opakowanie, bo jak się zbrojownia rozrośnie to... A "Knieji" nie ma już ponoć... A ładny był sklepik i sprzedawca miły. Woytek tam pierwszego gnata kupił (tego BDA)... Ale taki sklep to na głównej ulicy nie ma racji bytu - ci co potrzebują to go znajdą wszędzie, a przechodnie w nim za wiele grosza nie zostawią bo do zostawiania większej ilości grosza to trzeba mieć promesę A czynsz wysoki. |
Knieja to z Kielc nie zniknęła całkiem, gdzieś się prwdopodobnie przenieśli tylko . Spytaj Darka on chyba coś wie, koniec listopada początek grudnia kulki kupował i z nimi rozmawiał o przeprowadzce. |
|
|
|
|
katigroszek
IPSC Poland
Dołączył: 02 Lip 2008 Skąd: świętokrzyskie
|
Wysłany: 09-01-2009, 08:06
|
|
|
Graffiti napisał/a: | [...] Knieja to z Kielc nie zniknęła całkiem, gdzieś się prwdopodobnie przenieśli tylko [...] | Dobrze by było, bo to fajny sklep tak na oko był! |
|
|
|
|
katigroszek
IPSC Poland
Dołączył: 02 Lip 2008 Skąd: świętokrzyskie
|
Wysłany: 09-01-2009, 08:57
|
|
|
Dotarłem do instrukcji do Waltera KSP 200 w pdf-ie. Piszą tam, że regulacja w pionie to 1 klik = 11mm, a w poziomie 1 klik = 7mm (rozumiem, że na 25m, ale wprot tego nie piszą ). Mój strzela pół centometra za wysoko i +-2cm za bardzo w lewo. Więc w pionie nie ruszam (będzie miejsce na nieco większy "prześwit" białęgo nad muchą) a w poziomie 3 kliki w prawo i zobaczę jak się to zmieni. Problem jest taki, że na razie to nie kręcę, bo celownik nie ma oznaczeń. Zerknę na Wasze gnaty i wtedy kliknę co trzeba.
Ten iż ma trochę inaczej rozwiązane te szyny z przodu na dolnym elemencie (tym który się jako pierwszy wyjmuje i składa jako ostatni, to co było spawane w pistolecie Krzyśka Morysia) bo nie są nacięte do samego przodu, ale się kończą ciut wcześniej i od góry do dołu jest metal pełnej grubości. |
|
|
|
|
katigroszek
IPSC Poland
Dołączył: 02 Lip 2008 Skąd: świętokrzyskie
|
Wysłany: 19-01-2009, 08:58
|
|
|
Mam problem z pistoletem.
Uregulowałem go w/g instrukcji do Walthera KSP 200 i próbowałem na sucho - było dobrze. Ale na strzelnicy się okazało, że po oddaniu pierwszego strzału z ręcznego przeładowania nie da się oddać kolejnego strzału. Nabój wprowadzony prawidłowo do komory, ale spust twardy i ani drgnie (nie jak przy zwolnionym kurku, że ma troszkę luzu). Wygląda na to, że po oddaniu strzału zamek cofa się minimalnie mniej niż przy ręcznym przeładowaniu i nie resetuje szyny spustowej odsuniętej przerywaczem po oddaniu pierwszego strzału.
Co robić? Pistolet ma trzy śruby regulacyjne:
1) z góry - regulująca opór spustu (i od razu pytanie: czy przy wkręcaniu śrubki - zgodnie z ruchem wskazówek zegara - opór powinien maleć czy rosnąć?)
2) przed spustem w tej płytce z szyną - do ustawiania ruchu jałowego (przy wkręcaniu zzrwz zmniejsza się ruch jałowy - I TO CHYBA BĘDZIE TA - ćwierć obrotu wykręcając pdrwz i chyba powinno być dobrze, nie?)
3) na tej samej płytce za spustem - już nie pamiętam do czego ale też kręciłem zgodnie z instrukcją
Poradźcie! |
|
|
|
|
Stirlitz
Dołączył: 09 Gru 2008
|
Wysłany: 30-06-2009, 20:44
|
|
|
No i co w końcu z tą Knieją w Kielcach?
Zlikwidowali się czy przenieśli ?
Wie ktoś ? |
_________________ Wojtek |
|
|
|
|
Cerber
Administrator
Dołączył: 19 Sty 2008 Skąd: Kielce
|
Wysłany: 01-07-2009, 09:47
|
|
|
Nie ma Knieji w Kielcach Wojtek, zlikwidowali :(
Co chcesz kupić? |
_________________
|
|
|
|
|
Stirlitz
Dołączył: 09 Gru 2008
|
Wysłany: 01-07-2009, 21:38
|
|
|
Tak słyszałem, że zlikwidowali, ale chciałem się upewnić.
Na ten moment nic nie potrzebuję, ale nie jest dobrą sytuacja kiedy w tym typie sklepów jest w mieście monopol a brakuje konkurencji.
Pozdrowienia. |
_________________ Wojtek |
|
|
|
|
katigroszek
IPSC Poland
Dołączył: 02 Lip 2008 Skąd: świętokrzyskie
|
Wysłany: 02-07-2009, 22:30
|
|
|
Prawda.
Jak nas będzie więcej to może i knieja wróci...
Absolutus mnie wkurza - sprowadzają broń, ale trzeba zadatkować i kupić co przyjedzie. No tak po prawdzie (czytaj - po przepisach) to można nie kupić jeśli będzie bardzo kiepskie, ale o zwrot zadatku to już trzeba by się sądzić. A w sądach to sami wiecie jak jest... |
|
|
|
|
Stirlitz
Dołączył: 09 Gru 2008
|
Wysłany: 08-07-2009, 22:14
|
|
|
Niekoniecznie trzeba się sądzić, trzeba tylko pamiętać, aby sporządzić umowę i użyć tam odpowiedniego terminu (zaliczka lub zadatek). Wiem, że jedno podlega zwrotowi, a drugie nie (tylko nie pamiętam które jak - można to sprawdzić). Myślałem, że Prawnicy to wiedzą.
Ode mnie nic nie żądano przed zakupem.
Max Otto von Stirlitz ; Standartenfuhrer (Colonel)
Serdczne pozdrowienia |
_________________ Wojtek |
|
|
|
|
|