Ultrasonic Cleaner |
Autor |
Wiadomość |
Peter
IPSC Canada
Dołączył: 31 Mar 2008 Skąd: Canada/Szczecin
|
Wysłany: 10-02-2009, 20:23 Ultrasonic Cleaner
|
|
|
Czy ktos z kolegow stosuje na codzien ta wanne czyszczace za pomoca wibracji ultrasoundowych?
Jaki plyn stosujecie?
Czy podgrzewacie plyn?
Moje urzadzenie, ktore do mnie idzie ma podgrzewarke.
Pozdrawiam |
|
|
|
|
Krzys007
IPSC Poland
Dołączył: 24 Sty 2008 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 10-02-2009, 20:49
|
|
|
Moją chyba Piotr widziałeś? Mam myjkę 1,2 litra pojemności więc wchodzi około 200 łusek .40S&W. Nie ma podgrzewania ale w wyniku pracy po chwili płyn i tak staje się ciepły. Najważniejsze jest odpowiedni dobór mocy myjki do jej pojemności więc nie ma co się podniecać dużą pojemnością gdy moc i ilość elementów wibracyjnych jest źle dobrana. Chwilowo z braku specjalnego płynu używam zwykłej wody destylowanej z Cilit Bang w płynie. Nawet to działa ale tajemnica płynów do myjek ultradźwiękowych polega na tym że zawierają one substancje ( nie znam się na tym a czytałem dawno na ten temat) które wydzielają mikro pęcherzyki powierza tlenu czy inne gazu który wbija się w bród i w wyniku drgań go odrywa od elementu czyszczonego. Łuski generalnie czyszczą się o wiele lepiej bez spłonek. Frankonia ma specjalne płyny do czyszczenia łusek, koncentraty, oraz dedykowane do czyszczenia części broni. Generalna zasada przy czyszczeniu elementów jest taka że muszą być porozkładane na części podstawowe. Zapomniałem, łuski do myjki wrzucam już wypłukane w ciepłej wodzie ze dwa trzy razy oraz wymoczone w wodzie destylowanej z Cilit Bang w proszku ( trzeba dobrać stężenie i czas żeby nie zaczęły odbarwiać się na czerwono ) potem to płucze w wodzie destylowanej i dopiero myjka. Po myjce płukanie i na sam koniec ostatnie płukanie ale już w wodzie redestylowanej żeby nie było zacieków. To susze na grzejniku elektrycznym przez 12 godzin.
No to się nagadałem.
Krzysztof |
|
|
|
|
michalop
Dołączył: 20 Sty 2008 Skąd: Sosnowiec / Münster
|
Wysłany: 10-02-2009, 21:48
|
|
|
Ja używam małej myjki (1,4l, 70W, bez podgrzewania). Jako płyn sprawdził się "Essig Reiniger" (... octowy). Mała nakrętka na 1,5l gorącej wody. Po 4 min łuski są czyściutkie.
Potem obowiązkowo płukania w wodzie destylowanej (niektórzy używają neutralizatorów -np. sody) bo niedokładnie opłukane łuski brzydko czernieją.
... oczywiście czyszczę po wybiciu spłonek.
piotrek |
_________________ www.benchrest.pl |
|
|
|
|
Peter
IPSC Canada
Dołączył: 31 Mar 2008 Skąd: Canada/Szczecin
|
Wysłany: 10-02-2009, 23:51
|
|
|
Dzieki Panowie.
To sa dane tej mojej czyszczarki:
Jumbo 2.5 liter capacity/pojemnosc
Higher power/Moc - 160 watts for more cleaning action
Preset cycles takes the guesswork out of cleaning/wbudowany programator do roznych rodzajow czyszczenia
Easy to read digital timer/cyfrowy czasomierz
Cleaning cycles with LED readouts/Pokazuje cykle na czytniku diodowym
Heated water function for improved cleaning when needed/podgrzewana woda
Clear view window/przezroczysta przykrywka
120 Volts AC/60 Hz
Koszt z przesylka 122USD
Co myslicie?
|
|
|
|
|
JaKu
Dołączył: 22 Sty 2008
|
Wysłany: 11-02-2009, 12:42
|
|
|
Piotrze
Wygląda mi to na maszynę do pieczenia chleba.
Aby się nie pomyliłeś
Janusz |
|
|
|
|
Peter
IPSC Canada
Dołączył: 31 Mar 2008 Skąd: Canada/Szczecin
|
Wysłany: 11-02-2009, 13:34
|
|
|
Janusz,
nie nadszarpuj juz moich watlych nerwow.
Ja nie mysle, ze to 'bread maker', ale jesli tak
jest to pierwszy chleb poleci do Ciebie
Pozdrawiam
Piotrek |
|
|
|
|
Protech
Dołączył: 21 Sty 2008 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 12-02-2009, 09:05
|
|
|
Piotrek, to musisz sporo tej ciemnej mąki sypnąć bo to i odległość słuszna
Żeby tylko piekarnika nie rozdęło |
Ostatnio zmieniony przez Protech 12-02-2009, 09:06, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Bartosz N
Dołączył: 29 Sty 2008 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: 14-02-2009, 01:31
|
|
|
Krzys007 napisał/a: | Chwilowo z braku specjalnego płynu używam zwykłej wody destylowanej z Cilit Bang w płynie. Nawet to działa ale tajemnica płynów do myjek ultradźwiękowych polega na tym że zawierają one substancje ( nie znam się na tym a czytałem dawno na ten temat) które wydzielają mikro pęcherzyki powierza tlenu czy inne gazu który wbija się w bród i w wyniku drgań go odrywa od elementu czyszczonego.
|
Myjki Ultra dźwiękowe działają na zasadzie Kawitacji. (powstają małe bąbelki próżni) Które po chwili znikają, Implodują
(Implozja jest to zjawisko odwrotne od eksplozji. Coś jak wybuch mikro bomby próżniowej.
Przedmiot myty nie może przylegać bezpośrednio do ścianek wanny. Powoduje to tłumienie drgań Przetwornika ultradźwiękowego. Co zmniejsza efektywność pracy. Zleca się stosowanie sitek i innych ustrojstw które dają przerwę pomiędzy dnem a mytym przedmiotem.
Zazwyczaj przetworniki przyklejone są do dna wanny.
Podczas mycia czego kolwiek trzeba pamiętać że najlepiej wymyte elementy znajdują się tuż przy przetwornikach. Elementy które będą położone wyżej nie będą już tak dobrze wymyte.
Podgrzewanie czynnika myjącego powoduje lepszą penetrację. maksymalna temperatura z jaka się spotkałem to 80 Stopni Celsjusza.
Słyszałem opinię człowieka który projektuje takie myjki że jeśli myjka nie odmyje brudu w ciągu 20 minut to dalsze mycie niema sensu.
Nigdy tego nie sprawdzałem.
Stosowałem do mycia w myjce ultra dźwiękowej różne płyny począwszy od płynów do mycia maszyn przemysłowych skończywszy na nafcie. wszystko zależy od przedmiotu który się myje. I myślę że do mycia łusek nie ma lepszego środka niż te na bazie kwasu fosforowego.
Ps. W instrukcjach myjek zabrania się stosowania płynów łatwopalnych. Czynnik podczas pracy w takim urządzeniu się nagrzewa i może dojść do samozapłonu oparów.
Z doświadczenia wiem ze po 15 minutach mycia pistoletu w myjce 250 watowej
2 litry nafty podgrzało się do około 40stopni.
Pozdrawiam. |
_________________ Wszyscy razem!!!!!! |
Ostatnio zmieniony przez Bartosz N 14-02-2009, 01:33, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Peter
IPSC Canada
Dołączył: 31 Mar 2008 Skąd: Canada/Szczecin
|
Wysłany: 14-02-2009, 01:38
|
|
|
Bartosz,
dzieki za bardzo cenne uwagi. |
|
|
|
|
Peter
IPSC Canada
Dołączył: 31 Mar 2008 Skąd: Canada/Szczecin
|
Wysłany: 02-03-2009, 16:00
|
|
|
Janusz,
oto moj pierwszy chleb z mojej maszyny do pieczenia chleba :)
|
|
|
|
|
Paweł19
Dołączył: 20 Gru 2008
|
Wysłany: 02-03-2009, 22:41
|
|
|
Od niedawna jestem właścicielem myjki Intresonic IS 3
http://www.intersonic.pl/...ogowe/index.php
Sprzęt nie jest to niestety tani ( sam robiłem przymiarki jakiś czas ) ale róznica w uzyskanym efekcie w porównaniu z myjką z Allegro .........kolosalna |
|
|
|
|
olek1970
Dołączył: 21 Wrz 2010 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 27-09-2010, 21:59
|
|
|
A może spróbować w polerce bębnowej z wsadem stalowym i płunem wspomagajacym proces czyszczenia łusek?
Ja już powiedziałe tej metodzie TAK, i żadne myjki ultradzwiękowe nie dorównuja efektów tej pracy, jak bebny rotacyjne i wsad stalowy. To jest to!!!
Ostatnio widziałem taki sprzęt na http://www.phmarconi.pl/c/24/polerki_.html
porównałem ceny i są nie złe w porównaniu z innymi sklepami.
Pozdro! |
|
|
|
|
Cerber
Administrator
Dołączył: 19 Sty 2008 Skąd: Kielce
|
Wysłany: 28-09-2010, 11:14
|
|
|
Jak Ci się sprawuje ta myjka po dłuższej eksploatacji Piotrek?
Identyczne są dostępne w Polsce, o dziwo w zbliżonej cenie :) |
_________________
|
|
|
|
|
Peter
IPSC Canada
Dołączył: 31 Mar 2008 Skąd: Canada/Szczecin
|
Wysłany: 28-09-2010, 18:33
|
|
|
Wlodku,
ja jestem zadowolony.
Sekret lezy w dobrej 'solution', czyli dodatku do wody.
Do dlugich lusek warto to miec, ja jestem zadowolony. |
|
|
|
|
P_iter
Dołączył: 22 Lis 2009 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 29-09-2010, 16:44
|
|
|
Większość znanych mi "elaborantów" czyszczących w tumblerze bębnowym używa płynu wspomagającego SZ-4. Do kupienia w firmie MARBAD
UWAGA! Zakład nie sprzedaje płynu odbiorcą indywidualnym. Trzeba kupować jako firma. Cena płynu to 13,42 zł za 1 litr. Starcza na...długo. |
_________________ Pozdrawiam
P_iter |
|
|
|
|
|