Region IPSC Polska Forum IPSC i innych rodzajów strzelań
Strzeleckie forum dyskusyjne

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  KalendarzKalendarz
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Poprzedni temat «» Następny temat
Mój AK
Autor Wiadomość
katigroszek 
IPSC Poland


Dołączył: 02 Lip 2008
Skąd: świętokrzyskie
Wysłany: 27-02-2009, 08:11   

Cerber napisał/a:
Warto,[...] Dyszkę więcej doliczają. [...]
No to warto. Bardziej piątkę niż dziesiątkę. A dyszka - niewiele. I tak chodzi o jedną sztukę, góra dwie, no nie?

Tak po prawdzie to najlepiej dla celności by i tak było strzelać po jednym :arrow: ładować magazynek jedną sztuką, przeładowywać ręcznie, strzelić, wyjąć magazynek i załadować jedną sztuką itd... Strzelcy NRA Service Rifle tak robią z seryjnymi M16/AR-15. Nawet są specjalne magazynki, które zamiast normalnego podajnika mają tylko "rynienkę" żeby na niej położyć nabój do załadowania (jak w wyczynowych kbks-ach).

No ale nie chodzi przecież chyba o wyniki godne benchrestu :-P
 
 
Cerber 
Administrator


Dołączył: 19 Sty 2008
Skąd: Kielce
Wysłany: 27-02-2009, 08:28   

katigroszek napisał/a:
Tak po prawdzie to najlepiej dla celności by i tak było strzelać po jednym :arrow: ładować magazynek jedną sztuką, przeładowywać ręcznie, strzelić, wyjąć magazynek i załadować jedną sztuką itd... Strzelcy NRA Service Rifle tak robią z seryjnymi M16/AR-15.

Chodzi o powtarzalne ułożenie naboju w magazynku żeby we wprowadzanym do komory naboju nie pokiereszować pocisku?

katigroszek napisał/a:
No ale nie chodzi przecież chyba o wyniki godne benchrestu :-P
Zobaczymy co wyjdzie z optyką ;-)

Kupiłem szynę do Beryla http://www.allegro.pl/ite...mini_beryl.html
Może się uda sensownie zainstalować ją na moim AKMS. Tak żeby nie było konieczności jej zdejmowania do rozbierania broni.
_________________

 
 
 
katigroszek 
IPSC Poland


Dołączył: 02 Lip 2008
Skąd: świętokrzyskie
Wysłany: 27-02-2009, 08:45   

Cerber napisał/a:
[...] Chodzi o powtarzalne ułożenie naboju w magazynku żeby we wprowadzanym do komory naboju nie pokiereszować pocisku?
[...]
Kupiłem szynę do Beryla [...] żeby nie było konieczności jej zdejmowania do rozbierania broni.


Szyna super! Ale montaż wygląda na jakiś rodzaj szybkozłącza. Wszystkie takie szynny które dotąd widziałem nie miały szybkozłącza, tylko były przykręcane w tylnej części śrubą. Tak że tu już jest dużo lepiej. Ale niewykluczone, że będzie trzeba jakoś dorobić (przyspawać) punkt zaczepu na karabinie, albo zmienić go na szynie.

Co do pojedynczego ładowania: chodzi o dwie rzeczy jeszcze: przy przeładowaniu po oddaniu strzału następny nabój jest wprowadzany do komory z dużo większą energią niż pierwszy wprowadzany ręcznie i inaczej się w niej układa. Często powoduje to w broni samopowtarzalnej grupy z jednym odskokiem (z pierwszego strzału). Druga rzecz to taka, że po przeładowaniu ręcznym nabój wchodzi do chłodnej komory. Następne wchodzą do coraz cieplejszej i prędkość spalania prochu rośnie, wraz z nią prędkość wylotowa i punkt trafienia układa się zazwyczaj coraz wyżej.

Strzelcy NRA Service rifle (M16 i M14 głównie) robią tak, że ładują pojedynczo i strzelają w równym rytmie (co minutę czy jakoś tak) utrzymując w miarę stałą temperaturę komory nabojowej.

A teraz, jak się już powymądrzałem to napiszę prawdę - sądzę, że taki strzelec jak ja sam z siebie popełnia takie błędy, że wszystko to co powyżej napisałem to jest przy tym nie mający żadnego znaczenia pikuś :one: Ale teoria mówi właśnie tak 8-)
 
 
Protech 

Dołączył: 21 Sty 2008
Skąd: Poznań
Wysłany: 27-02-2009, 08:47   

Włodek daj znać jak to chodzi z tym gwizdkiem jak do Ciebie dotrze, może by tak do Beryla zainstalować :?: :roll:
 
 
 
katigroszek 
IPSC Poland


Dołączył: 02 Lip 2008
Skąd: świętokrzyskie
Wysłany: 27-02-2009, 09:07   

No i moje "sny o potędze" wzięły w łeb - jak się nic nie zmieni to nie dam rady pojechac w sobotę :-( Zrób choć kilka fotek dla mnie na pocieszenie...
 
 
katigroszek 
IPSC Poland


Dołączył: 02 Lip 2008
Skąd: świętokrzyskie
Wysłany: 28-02-2009, 08:57   

Ale pogoda! Chyba, że to tylko na mojej górce śnieg z deszczem tak wali...
 
 
Cerber 
Administrator


Dołączył: 19 Sty 2008
Skąd: Kielce
Wysłany: 01-03-2009, 16:31   

Byłem dzisiaj, pogoda OK. lekko zmrożony śnieg i ręce ;-)

Gwizdek nie dotarł, koło myśliwskie miało strzelanie zaliczające i zajęło oś...
Strzeliłem ze 20 razy, poniżej ostatnie dwie piątki:


Tym razem przesunięcie jest z powodu braku kontrastowego tła.
Większy ekran musi być na 100m do strzelania z otwartych.
Myśliwską tarczę kozła raz ostrzelałem, weszło w łeb 4 z 5 :)
Generalnie chyba dobrze jest. Ciekaw jestem jak będzie z optyką.

Poznałem kilku myśliwych.
Jeden z nich powiedział, że czasem strzelają na 370m pod Skarżyskiem :shock:
Może się wkręcę na coś takiego...
_________________

 
 
 
katigroszek 
IPSC Poland


Dołączył: 02 Lip 2008
Skąd: świętokrzyskie
Wysłany: 01-03-2009, 17:26   

Z karabinem to jak szybko i nie ma spokoju to niedobrze.

Grupy mają po 7-8 cm (zdecydowanego odskoku w górnej nie liczę). Znaczy się 3 MOA, znaczy się dobrze.

Cerber napisał/a:
[...] czasem strzelają na 370m pod Skarżyskiem :shock:
Może się wkręcę na coś takiego...
Jak się juz wkręcisz to wkręć i mnie!

Ale karabin trza nabyć! Taki jak ten za 1600, tylko za połowę tego.
 
 
MarkPL 


Dołączył: 24 Sty 2008
Skąd: Kielce
Wysłany: 01-03-2009, 18:41   

Cerber napisał/a:
koło myśliwskie miało strzelanie zaliczające i zajęło oś...
Strzeliłem ze 20 razy, poniżej ostatnie dwie piątki:

To chociaż nie żałuję że zawaliłem dzisiejszy wyjazd bo i tak nic ze strzelania by nie było :-P
 
 
katigroszek 
IPSC Poland


Dołączył: 02 Lip 2008
Skąd: świętokrzyskie
Wysłany: 01-03-2009, 20:35   

MarkPL napisał/a:
[...] To chociaż nie żałuję [...]
A ja to żałuję cholernie! Jak strzelania było mało to bym najwyżej popatrzył na myśliwych "przy robocie", jakieś zdjątko by się cykło Włodkowi jak zamieniał naboje na dymiące łuski itp
Karabiny to ja cholernie lubię :mrgreen: Pistolety (zwłaszcza do strzelania do blaszek) też, ale karabiny... :roll:

A tak to ani nie było zawodów na Mechaniku ani wyjazdu do Starachowic tylko lewitujące z gorączki dziecię (39,9 o trzeciej nad ranem :-/ ). Kiszka.
 
 
MarkPL 


Dołączył: 24 Sty 2008
Skąd: Kielce
Wysłany: 01-03-2009, 22:16   

:-D
katigroszek napisał/a:
[Karabiny to ja cholernie lubię Pistolety (zwłaszcza do strzelania do blaszek) też, ale karabiny... :roll:


No ja podobnie :-D
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,02 sekundy. Zapytań do SQL: 14