|
Forum IPSC i innych rodzajów strzelań
Strzeleckie forum dyskusyjne
|
|
Schmidt Bender 4 -16 x 50 Police Marksman II P-3 M |
Autor |
Wiadomość |
Protech
Dołączył: 21 Sty 2008 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 02-04-2009, 09:42 Schmidt Bender 4 -16 x 50 Police Marksman II P-3 M
|
|
|
Coś takigo jak w temacie z karabinkiem nabyłem, jednak brak doświadczeń z optyką
Jak to najlepiej wyzerować?
Na jakim dystansie?
.. i jak się to ma później do korekty paralaksy która zdaje się zaczyna się od 50m. do 1000 + nieskończoność.
Podpowie ktoś z doświadczonych w temacie kolegów |
Ostatnio zmieniony przez Protech 02-04-2009, 09:43, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Fred
Dołączył: 04 Gru 2008 Skąd: Bonn
|
Wysłany: 02-04-2009, 20:45
|
|
|
No to trafiles na dosc dobra optyke i nie ma co plakac
Jak to najlepiej wyzerowac? To prosta sprawa.
Najpierw napisz do jakich celow bedziesz uzywac broni, bo tu mimo optyki o bron i przeznaczenie chodzi.
Nastawnienie ostrosci jest od 50 metrow do nieskonczonosci. Do 500 metrow jeszcze mozesz korygowac a powyzej zaczyna byc bardzo szeroka glebia (i tak nigdy chyba nie wykozystasz tego zakresu)
Napisz wiecej o broni i zastowowaniu, to sobie sam odpowiesz, na inne twoje pytanie. |
|
|
|
|
Protech
Dołączył: 21 Sty 2008 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 02-04-2009, 22:08
|
|
|
Fed co do strony czysto technicznej to coś tam wiem.
ale od początku zestaw TRG 22 + ta optyka
W większości oczywiście użytkowy zakres, ze względu na uwarukowania, to 100-300 m.
Ale pokusił bym się też na te Long-shoty czyli 600, 800, 1000 m.
Myśle że z tym zestawem można by już chociaż spróbować takiej "ciekawszej" zabawy. |
Ostatnio zmieniony przez Protech 02-04-2009, 22:09, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Fred
Dołączył: 04 Gru 2008 Skąd: Bonn
|
Wysłany: 02-04-2009, 22:25
|
|
|
Bo troche sie dziwile, jak zadales pytanie, na jaka odleglosc ja przestrzelac.
Krzyz przeciez masz w pierwszym planie, to ustawienia ci zostana bez zaleznosci od powiekszenia.
Mialem do czynienia z wieksza siostra - 5-25 i musz przyznac, ze troche zdziwilem sie, jak przy 25x powiekszeniu ukazal sie dosc gruby krzyz.
Rozmawialem na ten temat z ludzmi, ktorzy projektowali ten sprzet (juz tam nie pracuja) i grubosc krzyza ich nie przejmowala - inny krag klientow.
Jednak na dalekie strzelanie rzedu powyzej 500m poszukalbym cos z serii Night Force (mowimy o wyczynie) lub Leupold.
Tu juz nie chodzi o to, ze z S&B sie nie da ale jest pewny komfort w celowaniu przy duzych powiekszeniach. 16x raczej do duzych nie nalezy.
Kawal fajnej optyki. |
Ostatnio zmieniony przez Fred 02-04-2009, 22:27, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Ostry
Dołączył: 20 Sty 2008 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: 06-04-2009, 22:36
|
|
|
Paweł, wrzucam link do technicznej instrukcji Lunety Shmidt & Bender
Może się przyda. |
_________________ Alea iacta est! |
|
|
|
|
Protech
Dołączył: 21 Sty 2008 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 07-04-2009, 10:43
|
|
|
Dzięki Jacek, każda nowa informacja na wagę złota
Przydało by się trochę informacji od doświadczonych kolegów w sprawie montażu, tj. odpowiednich pierścieni ( odpowiednio frezowanych do ustawienia 30 MOA różnicy, gdzie i za ile kupić itp.) - ponoć sako robi fajne pierścienie z wkładką teflonową które ustalają się odpowiednio kątowo nie powodując ewentualnych problemów z wgnieceniem tubusa lunety przy montażu nie równoległym do szyny, ale brak rozmiaru 34mm - tylko do 30
Ale to chyba problem na dodatkowy wątek.
Niemniej będę wdzięczny z wszelkie empiryczne Wsze doświadczenia w temacie.
Fred przy 16x już czasem bicie własnego serca na siatce widzę a przy pow 24x czy 32x to juz chyba można zobaczyć przepływ w naczyniach włosowatych.
Grubiejący krzyż mi nie przeszkadza, choć pewnie że cienki był by bardziej komfortowy, ale w takim układzie jaki jest można pracować z poprawkami na siatce przy każdym powiększeniu - więc ma to i pewne zalety - tak mi się wydaje
NF co prawda ma większe powiększenia ale... możliwość pracy na siatce jedynie przy stałym pow. chyba ok. 20x jak się nie mylę wiec znowu i plusy i minusy zjawiska.
Paweł |
Ostatnio zmieniony przez Protech 07-04-2009, 10:51, w całości zmieniany 2 razy |
|
|
|
|
Endemit
Dołączył: 21 Sty 2008
|
Wysłany: 07-04-2009, 10:55
|
|
|
Protech napisał/a: |
Fred przy 16x już czasem bicie własnego serca na siatce widzę a przy pow 24x czy 32x to juz chyba można zobaczyć przepływ w naczyniach włosowatych.
Paweł |
Paweł - ćwicz Jogę - po kilku latach będziesz potrafił wstrzymywać akcję serca... Albo poczekaj kilkadziesiąt |
|
|
|
|
Protech
Dołączył: 21 Sty 2008 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 07-04-2009, 11:03
|
|
|
Jasne ... albo zmajstrować taki zestawik jak na filmie "sniper" i bawić się jedynie laptopem.... tylko czy ta zabawa to jeszcze zabawa. |
|
|
|
|
Endemit
Dołączył: 21 Sty 2008
|
Wysłany: 07-04-2009, 11:13
|
|
|
Jest ryzyko - jest zabawa - albo d..a, albo sława... |
|
|
|
|
Tomek
Dołączył: 26 Sty 2009 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 07-04-2009, 11:39
|
|
|
Protech napisał/a: | w sprawie montażu, tj. odpowiednich pierścieni ( odpowiednio frezowanych do ustawienia 30 MOA różnicy, gdzie i za ile kupić itp.) - ponoć sako robi fajne pierścienie z wkładką teflonową które ustalają się odpowiednio kątowo nie powodując ewentualnych problemów z wgnieceniem tubusa lunety przy montażu nie równoległym do szyny, ale brak rozmiaru 34mm - tylko do 30
|
Jesteś pewien, że musisz zastosować skos? Nie wystarczy Ci zakres regulacji lunety i ewentualnie poprawki na krzyżu przy dalekich odległościach? Jeżeli generalnie strzelasz do 300 m, to chyba lepiej żeby luneta była równoległa do lufy, a nie mocno "dokręcona" do typowych odległości strzelania. Przy układzie równoległym "dokręcałbyś" ją do dalszych odległości, na które strzelasz sporadycznie.
Trochę szperałem za montażami i nie przypominam sobie, żeby któryś z producentów oferował pierścienie z pochyleniem. Wszyscy (chyba) załatwiają to na poziomie szyny montażowej. Weź pod uwagę, że gdyby to pierścienie miały zapewnić odpowiednie pochylenie, to musiałyby też być rozstawione w ściśle ustalonej odległości. Ale ja jestem amatorem, drąż tych, którzy się znają. |
|
|
|
|
Endemit
Dołączył: 21 Sty 2008
|
Wysłany: 07-04-2009, 16:16
|
|
|
Ja (też amator) też uważam, że nie ma co kombinować z montażem...Lepiej sobie dzienniczek dobry założyć i działać. |
|
|
|
|
Protech
Dołączył: 21 Sty 2008 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 07-04-2009, 22:31
|
|
|
Ale żeby działac najpierw trzeba zabawki przygotować, i to najlepiej od razu dobrze, inaczej to kręcenie się w kółko.
Cytat: | Jeżeli generalnie strzelasz do 300 m, to chyba lepiej żeby luneta była równoległa do lufy, a nie mocno "dokręcona" do typowych odległości strzelania. Przy układzie równoległym "dokręcałbyś" ją do dalszych odległości, na które strzelasz sporadycznie.
|
... no ciemny jestem jak tabaka w rogu Jakie "dokręcanie" - o co Ci Tomek chodzi ??? Bardzo proszę po naszemu, bo tego całkiem nie rozumiem.
Przy strzelaniu na większe dystanse ( o.k. nawet 1x w roku) równoległy montaż plus balistyka kuli i ... może brakować siatki i "klików" na lunecie. do uwzględnienia poprawki.
No nic już nie wiem - całkiem się na tym nie znam |
|
|
|
|
Peter
IPSC Canada
Dołączył: 31 Mar 2008 Skąd: Canada/Szczecin
|
|
|
|
|
Tomek
Dołączył: 26 Sty 2009 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 08-04-2009, 07:29
|
|
|
Protech napisał/a: | Jakie "dokręcanie" - o co Ci Tomek chodzi ??? |
Może to już tylko archaiczny przesąd, szczególnie dla lunet z najwyższej półki, ale generalnie twierdzi się, że eksploatowanie lunety ustawionej w skrajnych pozycjach regulacji jest niezdrowe (ze względu na zniekształcenia obrazu itp. sprawy). W każdym razie wszyscy twierdzą, że luneta powinna być tak zamontowana, żeby na typowej odległości strzelania regulacje były "zerowe" (tzn. układ regulacji w położeniu centralnym).
Jeżeli zastosowałbyś duże pochylenie, to małbyś to położenie "zero" zapewnione dla dużych odległości, a żeby strzelać na bliższe odległości (co jak rozumiem jest standardem) musiałbyś pojechać daleko z regulacją. Taką właśnie regulację - do rejonu bliskiego końca zakresu - miałem na myśli przez "dokręcanie".
Nie sądzę, żeby mogł skończyć Ci się zakres regulacji lunety i (dodatkowo) siatka przy strzelaniu na 1000 m z montażem 0MoA, ale nie znam się na tym na tyle, żeby to twierdzić z czystym sumieniem.
W każdym razie - powyżej niczego Ci nie radzę, bo mam za mało doświadczenia, tłumaczę jedynie o co mi chodziło.
Jak rozumiem na podstawie wcześniejszych postów, masz TRG22, czyli szynę integralną z komorą nabojową, co niestety czyni podpowiedź Piotra na temat doboru szyny bezprzedmiotową. Ale on się przynajmniej zna i ma doświadczenie, więc męcz go ile wlezie. |
|
|
|
|
michalop
Dołączył: 20 Sty 2008 Skąd: Sosnowiec / Münster
|
Wysłany: 08-04-2009, 21:40
|
|
|
Sako produkuje pierścienie Optilock (te z teflonowymi wkładkami) w rozmiarach 1", 30mm i 34mm. Do sprawdzenia Tu
Można połączyć je z bazami (dolna część montażu - nie szyna) pasującymi do Sako jak i tymi na profil Weavera.
Pochylenie takiego zestawu uztskuje się przez stoczenie (lub sfrezowanie) płaszczyzny przedniego ringu w miejscu skręcenia go z dolną częścią montażu. Wytłumaczyć ciężko ... dlatego - patrz rysunek.
Ile trzeba przód obniżyć dla uzyskania 20 czy 30 MOA pochylenia każdy sobie wyliczyć może sam.
piotrek |
_________________ www.benchrest.pl |
|
|
|
|
|
| Strona wygenerowana w 0,02 sekundy. Zapytań do SQL: 13 |
|
|